Duchu Mocy, znalazłem się w sytuacji po ludzku bez wyjścia. Dopiero teraz zrozumiałem, że żadna ludzka pomoc nie jest w stanie uzdrowić przeszłości, która jest częścią mojej tożsamości. Dlatego wołam: potrzebuję Cię i kocham Cię! Chrystus zwyciężał złe duchy dzięki Twojej mocy, uzdrawiał ludzi z wszelkich chorób oraz wszelkich słabości Twoją mocą i dał apostołom Ciebie jako Obrońcę i Pocieszyciela.
To , Ty, Duchu Święty, odpuszczasz grzechy i uzdrawiasz ludzką wolę osłabioną przez liczne grzechy. Ty, o Duchu Prawdy, kruszysz opór serca zatwardziałych grzeszników, a z niewolników rozpaczy i grzechu czynisz łagodnych misjonarzy pokoju. Ty, o Duchu Życia, pokonujesz wszelką śmierć i namaszczając martwe ciała, przywracasz im życie. Dlatego proszę Cię, o Panie, abym już tylko w Tobie szukał oparcia i ratunku i tylko u Ciebie poszukiwał prawdy o moim powołaniu do szczęśliwego życia. Udziel mi łaski wierności Tobie w dniach spokoju i w czasie burzy. Amen.