Przygotowujemy się przez post i skruchę, aby obchodzić Jego przejście przez śmierć; upadamy przed Nim, łzy wylewając. Zbliża się bowiem dzień naszego odkupienia, dzień Jego męki, kiedy On, Zbawiciel i Pan nasz, wydany za nas przez Żydów, poniósł karę krzyża; został cierniem ukoronowany, spoliczkowany i wiele wycierpiał we własnym ciele, by na koniec zmartwychwstać własną mocą.
Pragnąc obchodzić z sercem całkowicie oczyszczonym te święte dni, błagamy Cię, Boże nasz, Ojcze, abyś nas obmył z wszelkiego grzechu przez miłość Jego męki, okrywając nas szatą niepokalaną, która jest symbolem Twojej miłości wylanej na wszystkich.
Przez miłość przygotowujesz sobie w nas ofiarę, a przez post pozwalasz nam przystąpić do Stołu świętego z radością i bez grzechów.
Niech nam raczy wyjednać to wszystko Chrystus, któremu uwielbienie, moc i chwała na wieki wieków
(Prefacja mozarabska).