czwartek, 21 grudnia 2017

SIANO I SŁOMA



Stara tradycja wymaga, aby w domu znalazła się choć odrobina siana lub słomy.
Kiedyś słano nimi podłogi domów, a nawet posadzki kościołów.
Dziś zachował się zwyczaj wkładania siana pod obrus,
którym przykryty jest świąteczny stół.
Siano i słoma przypominają ubóstwo Świętej Rodziny
i fakt, że nowo narodzony Jezus został położony w żłobie.

Stary piec coś słabo dziś grzeje
Cicha Noc stoi za drzwiami
W czterech ścianach małego Betlejem
Tylko ty ze swoimi myślami

Jeszcze trzeba sianko na stół
Wolne krzesło, wolne nakrycie
Ten opłatek przełamać na pół
Jak z bliskimi dzieli się życie x2

Zamiast gwiazdy pierwszej na niebie
W cudzym oknie choinki światło
Ciepłym blaskiem mruga do ciebie
Jakby twoje tęsknoty odgadło

A zza ściany słychać śpiewanie
A za ścianą głos się rozchodzi,
Że z Dzieciątkiem w lichej stajence
I dla ciebie Nadzieja się rodzi...

Jeszcze trzeba sianko na stół
Wolne krzesło, wolne nakrycie
Ten opłatek przełamać na pół
Jak z bliskimi dzieli się życie x2

Jeszcze trzeba...
Ten opłatek...

Jeszcze trzeba sianko na stół
Wolne krzesło, wolne nakrycie
Ten opłatek przełamać na pół
Jak z bliskimi dzieli się życie...
/ Magdalena Welc/

Puste miejsce przy stole


Piękna tradycja ustawiania na stole dodatkowego nakrycia nawiązuje do zaduszkowego charakteru świąt Bożego Narodzenia. Jest to bowiem czas jedności także z tymi, którzy już odeszli do wieczności. Wolne miejsce przy stole może także przywodzić na pamięć żyjących członków najbliższej rodziny, którzy z różnych powodów nie mogą zasiąść do wigilijnej wieczerzy. Wreszcie jest ono wyrazem solidarności ze wszystkimi ludźmi spędzającymi święta samotnie. Przygotowanie wolnego miejsca przy stole wyraża gotowość życzliwego przyjęcia w ten wieczór także niespodziewanego gościa. Nikt bowiem w te święta nie powinien czuć się samotny.
A nadzieja znów wstąpi w nas,
Nieobecnych pojawią się cienie.
Uwierzymy kolejny raz,
W jeszcze jedno Boże Narodzenie.
I choć przygasł Świąteczny gwar,
Bo zabrakło znów czyjegoś głosu.
Przyjdź tu do nas i z nami trwaj,
Wbrew tak zwanej ironii losu.
Daj nam wiarę, że to ma sens,

Że nie trzeba żałować przyjaciół.
Że gdziekolwiek są dobrze im jest,
Bo są z nami choć w innej postaci.
I przekonaj, że tak ma być,
Że po włosach tych wciąż drży powietrze,
Że odeszli po to by żyć.
I tym razem będą żyć wiecznie.

Przyjdź na świat,

By wyrównać rachunki strat.
Żeby zająć wsród nas,
Puste miejsce przy stole.
Jeszcze raz pozwól cieszyć się dzieckiem w nas,
I zapomnieć że są puste miejsca przy stole.
A nadzieja znów wstąpi w nas,

Nieobecnych pojawią się cienie.
Uwierzyli kolejny raz,
W jeszcze jedno Boże Narodzenie.
I choć przygasł świąteczny gwar,
Bo zabrakło znów czyjegoś głosu.
Przyjdź tu do nas i z nami trwaj,
Wbrew tak zwanej ironii losu.
Przyjdź na świat,

By wyrównać rachunki strat.
Żeby zająć wsród nas,
Puste miejsce przy stole.
Jeszcze raz pozwól cieszyć się dzieckiem w nas,
I zapomnieć że są puste miejsca przy stole.

Świeca Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom


W ostatnich latach stół wigilijny wzbogacił się o nowy element. Jest nim świeca Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom, podjętego wspólnie przez charytatywne organizacje trzech największych polskich Kościołów: Caritas Polskę  Kościoła Rzymskokatolickiego, Diakonię Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP I Eleos Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego. Fundusze ze sprzedaży tych świec są przeznaczone na pomoc dzieciom z rodzin ubogich, pokrzywdzonym w wyniku klęsk żywiołowych, sierotom. Płomień wigilijnej świecy rozprasza ciemności smutku i zniechęcenia i jest praktycznym sposobem głoszenia orędzia pokoju i miłości. Sami doświadczamy bezinteresownej miłości od Boga, który bez naszych zasług ofiarował nam swojego Syna. Przyjmując ten Dar, możemy odwzajemnić go miłością do bliźnich.

Opłatek

Najważniejszym momentem wieczerzy wigilijnej jest dzielenie się opłatkiem, czyli cienkim, niekwaszonym chlebem. W tej pięknej, polskiej tradycji kryje się echo starochrześcijańskiego zwyczaju święcenia chlebów, tzw. eulogii. Były one składane na ołtarzu podczas Mszy Świętej. Eulogie nie były ciałem Chrystusa, gdyż nie konsekrowano ich, a jedynie błogosławiono. Na znak duchowej jedności i braterskiej miłości zanoszono je tym, którzy nie mogli wziąć udziału w Eucharystii. Polski opłatek podobnie jak eulogie, jest symbolem wzajemnej miłości, przebaczenia i jedności, a także wyrazem najgłębszych i najszlachetniejszych życzeń, jak również gotowości dzielenia się sobą z bliźnimi. Warto więc zadbać o to, aby ten moment wieczerzy był właściwie rozumiany i przeżywany.


Niech w święta w Twoim domu
zagości mądrość i zgoda,
uśmiech i dostatek.
Niech przez cały rok nie brakuje miłości
Przesyłam uściski i biały opłatek.

Gwiazda



Przyjście na świat Jezusa Chrystusa zakończyło epokę mroku i cienia śmierci(Łk 1,79)Spełniła się nadzieja na nowe życie i zbawienie. Opuszczenie krainy cienia i przejście do radosnej światłości symbolizuje wędrówka mędrców, którzy przybyli do Jezusa prowadzeni przez gwiazdę. Tak też światło łaski Bożej prowadzi każdego człowieka do spotkania z Chrystusem, Królem miłości.
Na pamiątkę gwiazdy, która przywiodła mędrców do Betlejem, zwyczaj każe rozpoczynać wieczerzę wigilijną z chwilą pojawienia się na niebie pierwszej gwiazdki.


CHOINKA


Zwyczaj stawiania w domu przystrojonej choinki trafił do Polski z Niemiec w XIX wieku. Temu wiecznie zielonemu drzewku przypisano symbolikę rajskiego drzewa życia, które było świadkiem grzechu Adama i Ewy. Stąd też dekoracja drzewka; jabłka(dziś zastąpione szklanymi bombkami), wijące się jak wąż kusiciel łańcuchy, które symbolizowały także okowy grzechu. W Polsce czasów zaborów choinkowe łańcuchy oznaczały zniewolenie Ojczyzny. Umieszczanie na gałązkach choinki światełek, a na jej czubku gwiazdy, wyraża radosną nowinę o przychodzącym Świetle – Jezusie Chrystusie – który niszczy ciemności i wyzwala spod panowania zła. On jest źródłem życia, co wymownie symbolizuje wiecznie zielone drzewo iglaste. Choinka kryje w sobie także zapowiedź drzewa, na którym umarł Chrystus. Zgodnie z legendą apokryficzną, krzyż Jezusa został wyciosany z drzewa ściętego w raju. W ten sposób symbol drzewa spina dzieje zbawienia człowieka:od rajskiego drzewa poznania dobra i zła do drzewa krzyża,na którym Jezus zniszczył skutki grzechu pierworodnego i ponownie otworzył ludziom bramy raju.

Wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych



Według obowiązujących przepisów kościelnych w wigilię Bożego Narodzenia nie obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Jednakże biskupi polscy zachęcają do niego ze względu na wyjątkowy charakter tego dnia w naszym kraju.

Złagodzenie przepisów postnych nastąpiło z chwilą wprowadzenia w 1983 roku nowego Kodeksu Prawa Kanonicznego. Zmiany te potwierdził II Synod Plenarny w Polsce, dokładną zaś ich wykładnię przedstawili polscy biskupi w 2003 r. w specjalnym liście pasterskim nt. przykazań kościelnych.

Hierarchowie przypominają w nim, że "wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów, zgodnie z zarządzeniem Konferencji Episkopatu, należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku, chyba że w danym dniu przypada jakaś uroczystość. Natomiast wstrzemięźliwość i post obowiązują w Środę Popielcową oraz w piątek Męki i Śmierci Pana naszego Jezusa Chrystusa". Oznacza to, że jeśli ktoś nie zachowa postu w Wigilię, to nie ma grzechu.

Jednak "zachęcamy, zgodnie z postanowieniem II Polskiego Synodu Plenarnego, do zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych w wigilię Bożego Narodzenia, ze względu na wyjątkowy charakter tego dnia w Polsce. Przypominamy też, że wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych obowiązuje wszystkich, którzy ukończyli 14. rok życia" - napisali w liście biskupi.