poniedziałek, 8 października 2018

Obrzęd błogosławieństwa domu


Dom jest miejscem życia rodziny i symbolem wspólnoty osób związanych wzajemnymi więziami w tej podstawowej komórce życia społecznego, jaką tworzą członkowie jednej rodziny. Budowanie domu na  kartach Ewangelii symbolizuje całe życie człowieka ( por. Mt 7,24-27). Przebywanie w domu Ojca jest też obrazem wiecznego szczęścia zbawionych ( por. J 14,2n). pan Jezus zalecił uczniom, aby wchodząc do domów, przynosili ich mieszkańcom pokój i błogosławieństwo (por. Łk 10,5).
Słusznie przeto wierni, którzy zbudowali nowy dom, proszą duszpasterza, aby przybył do nich i przyniósł im błogosławieństwo, które ma swoje źródło w samym Bogu. Błogosławieństwo nowego domu winno być uroczystością rodzinną i dlatego pożądany jest udział w tym obrzędzie wszystkich domowników.

Błogosławieństwo to może być sprawowane przez kapłana lub diakona w każdym dogodnym dniu. Z zasady wypada je odprawiać w wolną sobotę lub w niedzielne albo świąteczne popołudnie, kiedy wszyscy członkowie rodziny mogą bez przeszkód być obecni.

Obrzędy wstępne

Kapłan lub diakon wchodząc do domu, pozdrawia wszystkich slowami:

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
W. Na wieki wieków. Amen.

Albo:

Pokój temu domowi i wszystkim jego mieszkańcom.
W. I z duchem twoim.

Jeśli okoliczności na to zezwalają, można rozpocząć obrzęd wspólnym śpiewem, np." Pod Twą obronę" Po śpiewie celebrans może przygotować obecnych do przyjęcia błogosławieństwa, przemawiając tymi lub podobnymi słowami:

Dzięki Bożej dobroci i swojej zapobiegliwości zbudowaliście ten nowy dom, w którym jesteście " u siebie" jako jedna kochająca się rodzina. Dom jest konieczny do prawidłowego rozwoju ludzkiej osoby. Czlowiek bowiem jest z natury istotą społeczną, otwartą na bogactwo duchowe innych osób. Dzięki więzi, jaka tworzy się w rodzinie, wchodzimy we wspólnotę narodu i Kościoła.
Przychodzę do waszego domu z życzliwością, jaką  Jezus Chrystus polecił swoim Apostołom nieść ludziom. Razem z wami pragnę prosić dobrego Boga o błogosławieństwo dla domu, który zbudowaliście, i dla tego domu, którym jesteście, i który w dalszym ciągu pragniecie budować na fundamencie wierności Ewangelii.

Po słowach tej zachęty celebrans odmawia na przemian z domownikami następujące wezwania wielbiąco - przebłagalne:

Panie, Jezu Chryste, Ty przyrzekłeś, że gdzie dwaj albo trzej zgromadzą się w imię Twoje, tam Ty będziesz pośród nich, zmiłuj się nad nami.

W. Zmiłuj się nad nami.

Chryste, Ty przez swoją mękę, Krzyż i zmartwychwstanie uczyniłeś nas współmieszkańcami świętych i domownikami Boga, zmiłuj się nad nami.

W. Zmiłuj się nad nami.

Panie, Ty obiecałeś, że Twój Ojciec wysłucha każdą modlitwę zanoszoną w imię Twoje, zmiłuj się nad nami.

W. Zmiłuj się nad nami.

Celebrans dodaje:

Panie, Jezu Chryste, Ty wstąpiłeś do domu celnika Zacheusza i przemieniłeś jego życie; przybądź i do nas ze swoim błogosławieństwem, aby zbawienie stało się udziałem tego domu. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków.

W. Amen.

Czytanie słowa Bożego

Celebrans odczytuje odpowiedni fragment Ewangelii.

Posłuchajcie słów Ewangelii według świętego Mateusza ( Mt 7,24 - 28)

Jezus powiedział do swoich uczniów:"Każdego , kto tych słów moich słucha i wypełnia je, można porównać z człowiekiem roztropnym, który dom swój zbudował na skale. Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i uderzyły w ten dom. On jednak nie runął, bo na skale był utwierdzony. Każdego zaś, kto tych słów moich słucha, a nie wypełnia ich, można porównać z człowiekiem nierozsądnym, który dom swój zbudował na piasku. Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i rzuciły się na ten dom. I runął, a upadek jego był wielki. Gdy Jezus dokończył tych mów, tłumy zdumiewały się Jego nauką. Uczył ich bowiem jak ten, który ma władzę, a nie jak ich uczeni w Piśmie."

Albo:

Posłuchajcie słów Ewangelii według świętego Łukasza( Łk 19,1-10):


 "W owym czasie Jezus wszedł do Jerycha i przechodził przez miasto. A był tam pewien człowiek, imieniem Zacheusz, zwierzchnik celników i bardzo bogaty. Chciał on koniecznie zobaczyć Jezusa, kto to jest, ale nie mógł z powodu tłumu, gdyż był niskiego wzrostu. Pobiegł więc naprzód i wspiął się na sykomorę, aby móc Go ujrzeć, tamtędy bowiem miał przechodzić. Gdy Jezus przyszedł na to miejsce, spojrzał w górę i rzekł do niego: "Zacheuszu, zejdź prędko, albowiem dziś muszę się zatrzymać w twoim domu". Zeszedł więc z pośpiechem i przyjął Go rozradowany. A wszyscy, widząc to, szemrali: "Do grzesznika poszedł w gościnę". Lecz Zacheusz stanął i rzekł do Pana: "Panie, oto połowę mego majątku daję ubogim, a jeśli kogo w czym skrzywdziłem, zwracam poczwórnie". Na to Jezus rzekł do niego: "Dziś zbawienie stało się udziałem tego domu, gdyż i on jest synem Abrahama. Albowiem Syn Człowieczy przyszedł szukać i zbawić to, co zginęło"."

Albo:

Posłuchajcie słów Ewangelii według świętego Jana ( J14,2-6)

W czasie Ostatniej Wieczerzy Jezus powiedział do swoich uczniów:  W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem. Znacie drogę, dokąd Ja idę". Odezwał się do Niego Tomasz: "Panie, nie wiemy, dokąd idziesz. Jak więc możemy znać drogę?" Odpowiedział mu Jezus: "Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.

( Zależnie od okoliczności celebrans krótko przemawia do obecnych i wyjaśnia im czytanie biblijne, aby w świetle wiary zrozumieli znaczenie obrzędu.)

Prośby

Zależnie od uznania przed modlitwą błogosławieństwa można odmówić modlitwę wspólną. Z proponowanych niżej wezwań celebrans może wybrać te, które uzna za bardziej odpowiednie, lub dodać do nich inne, uwzględniając szczególne okoliczności:

Wdzięczni Bogu za to, że pozwolił nam zbudować ten dom, i pamiętając o naszym powołaniu do przebywania na wieki w Jego domu, nie ręką ludzką uczynionym, módlmy się w potrzebach wszystkich ludzi i o zbawienie całego świata. Wołajmy z ufnością:

Wysłuchaj nas Panie

Boże, Ty przez usta Apostoła obiecałeś, że będziemy mieli " dom nie ręką ludzką uczyniony, lecz wiecznie trwały w niebie",
spraw, aby wszyscy chrześcijanie, budujący domy na tej ziemi, pragnęli na wieki mieszkać w Twoim domu.

Boże, Twój Syn Jednorodzony nie miał na ziemi miejsca, gdzie by głowę mógł skłonić,
- okaż miłosierdzie wszystkim, którzy są pozbawieni ojczyzny, pracy, rodziny i dachu nad głową.

Boże, Ty dałeś ludziom ziemię, aby czynili ją sobie poddaną i czerpali z niej pożywienie,
- spraw, aby na tej ziemi, która jest ojczyzną wszystkich ludzi, nikt nie cierpiał z powodu niesprawiedliwości, wojen i krzywdy.

Boże, Ty ustanowiłeś rodzinę jako pierwszą komórkę życia ludzkiej społeczności i jako domowy Kościół,
- wejrzyj na rodziny rozbite, nie mające własnego domu, zagrożone nałogami i przyjdź z pomocą.

Boże, Twój Syn żyjąc w nazaretańskim domu z Maryją i Józefem, uświęcił ludzką rodzinę,
- błogosław zgromadzonej tu rodzinie i spraw, aby wiernie naśladowała przykład jezusa i Jego ziemskich rodziców.

Modlitwa błogosławieństwa
Celebrans rozkłada ręce i wypowiada modlitwę błogosławieństwa:

Błogosławiony Jesteś, Panie, Boże wszechświata. Twój Syn stał się dla nas człowiekiem, żył i pracował u boku swej Matki i Opiekuna, dając nam przykład pełnienia Twej woli. Ty pozwalasz ludziom budować domy, aby mogli w nich wzrastać we wzajemnej miłości i w życiu rodzinnym osiągać pełnię człowieczeństwa.
Spojrzyj z miłością na ten dom i obdarz go obfitym błogosławieństwem. Wysłuchaj modlitwy, które zanosimy do Ciebie wraz z domownikami. Udziel im pokoju i radości w Duchu Świętym, wspomagaj ich we wszystkich trudach, broń ich przed niebezpieczeństwem. Zachowaj ich od pokładania złudnej nadziei w dobrach przemijających i pozwól im pamiętać, że wszyscy jesteśmy pielgrzymami do Twego domu, gdzie razem z Synem i Duchem Świętym jesteś nieprzemijającym szczęściem człowieka. Przez Chrystusa, Pana naszego.

W. Amen.

Celebrans błogosławi krzyż ( jeśli nie został wcześniej pobłogosławiony) i zawiesza go na naczelnym miejscu. Może posłużyć się przy tym następującą modlitwą:

Boże, Ojcze Święty, z Twojej woli Krzyż Twojego Syna stał się źródłem wszelkich błogosławieństw i przyczyną wszelkich łask. Bądź z nami łaskawie, gdy wznosimy ten krzyż na znak naszej wiary, i spraw, abyśmy przez zjednoczenie z Chrystusem w tajemnicy Jego męki dostąpili wiecznej radości zmartwychwstania. Przez Chrystusa Pana naszego.

W. Amen.

Celebrans przechodzi przez wszystkie pomieszczenia domu i kropi je wodą święconą. W niektórych pokojach może odmówić stosowne modlitwy.

W gabinecie pracy

Boże, źródło wszelkiej prawdy, racz pobłogosławić+ tę pracownię i spraw, abyśmy wiernie trwając w poszukiwaniu prawdy i sprawiedliwości, coraz bardziej Cię miłowali. Przez Chrystusa, Pana naszego.

W. Amen.

W sypialni

Pobłogosław, + Panie, tę sypialnię, aby wypoczywający tutaj po pracy nabywali nowych sił do pełnienia swoich obowiązków zgodnie z twoją wolą. Przez Chrystusa, Pana naszego.

W. Amen.

W jadalni lub kuchni

Wszechmogący i miłosierny Boże, Ty nas żywisz pokarmem doczesnym. Otaczaj nas swoim błogosławieństwem, + abyśmy nie cierpieli głodu i niedostatku, lecz przyjmowali pokarm z dziękczynieniem i umieli dzielić się nim z potrzebującymi. Pozwól nam zachować doczesne zdrowie i osiągnąć wieczne zbawienie. Przez Chrystusa, Pana naszego.

W. Amen.

Można zaśpiewać pieśń " My chcemy Boga" lub odmówić " Pod Twoją obronę"

Zakończenie obrzędu

Celebrans wyciąga ręce w stronę domowników i mówi:

Dziś zbawienie stało się udziałem tego domu. Niech więc pokój i Boże błogosławieństwo spoczną na tym domu i napełnią serca jego mieszkańców.

Składa ręce i czyniąc znak krzyża mówi:

Niech Was błogosławi Bóg wszechmogący, Ojciec i Syn, + i Duch Święty.

W. Amen.


Źródło: ( Panie Błogosław ten Dom, Modlitewnik dla rodziny, W roku kanonizacji  Ojca Świętego JPII)

Imprimatur
Kielce, dn. 23 października 2013 r
Nr OJ-220/13
Ks. inf. Jan Szarek
Wikariusz Generalny

Modlitwa, która sprowadzi błogosławieństwo na próg Twojego domu



Panie, strzeż nas, kiedy opuszczamy nasz dom i kiedy do niego powracamy.

Modlitwa

Bądź pochwalony, Panie nasz i Boże,
za to, że nadajesz kierunek naszym krokom.
Niech Twoje błogosławieństwo towarzyszy nam
w naszych powrotach do domu
oraz wtedy, kiedy z niego wychodzimy.
Ty, który otaczasz nas swoją opieką
od chwili narodzin aż do śmierci,
pobłogosław drzwi naszego domu
na czas tej ziemskiej wędrówki.
Za każdym razem, kiedy będziemy przekraczać ich próg,
pragniemy czuć się zaproszeni
do jeszcze większej bliskości z Tobą,
by odkrywać tę niepojętą miłość, jaką masz ku nam.
Ty jesteś bramą do Królestwa Niebieskiego,
przez Ciebie dochodzimy do życia wiecznego.
Ty nas wiedziesz do wiekuistego pokoju,
Ty jesteś naszą Drogą i Życiem.
Skrusz, błagamy, więzy naszych grzechów
i otwórz przed nami bramy zbawienia.
Panie, strzeż nas, kiedy opuszczamy nasz dom 
i kiedy do niego powracamy.
Pozwól nam służyć gościną wszystkim tym,
którzy wstępują w nasze progi.
Niech biedni i głodni znajdą tutaj wytchnienie i ulgę.
W swym miłosierdziu kieruj ku Tobie nasze kroki
i doprowadź nas do Niebieskiej Ojczyzny.
Ty, który żyjesz i królujesz na wieki wieków.
Amen.

Błogosławieństwo domu

Niech nas błogosławi i strzeże wszechmogący i miłosierny + Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch Święty.
Panie Jezu Chryste, wszechmogący Królu nieba i ziemi, Synu Dawida, Jezu Nazareński dla nas ukrzyżowany, Synu Boga żywego, zmiłuj się nad tym domem, strzeż jego mieszkańców. Niech twoje Boskie błogosławieństwo towarzyszy im wszędzie, niech Duch Święty oświeca ich myśli i serca i niech moc Jego działa przez nich na każdym miejscu. Wszystko co się w tym domu znajduje, tych którzy do niego wchodzą i z niego wychodzą niech błogosławi i od złego osłania błogosławieństwo Trójcy Przenajświętszej, aby do niego żadne nieszczęście się nie zbliżyło.
Niech święte imię Jezusa z dziewięcioma chórami Aniołów będzie obecne w tym domu, darząc go swoim pokojem.
Niech go okrywa swoim macierzyńskim płaszczem Najświętsza Maryja Panna.
Niech go strzegą święci Archaniołowie.
Niech święci Apostołowie będą szafarzami jego dostatków.
Niech utwierdzają i umacniają go święci Ewangeliści.
Niech Krzyż Chrystusa będzie dachem tego domu.
Niech trzy gwoździe Chrystusa będą jego zaporą.
Niech korona Chrystusa będzie jego tarczą.
Niech Najświętsza Rana Jego Boskiego Serca będzie schronieniem dla wszystkich jego mieszkańców.
Jezu, Maryjo, Józefie święty i wszyscy nasi Patronowie, święci Aniołowie Stróżowie, wybłagajcie u Boga w Trójcy Świętej Jedynego, aby raczył zachować ten dom od piorunów, ognia, gradu, głodu, powodzi, napadów złych ludzi, zgorszenia, niedowiarstwa, herezji, długów i wszelakiego nieszczęścia, grożącego duszy lub ciału jego mieszkańców.
Niech nam w tym dopomoże Trójca Przenajświętsza: Bóg Ojciec, Bóg Syn i Bóg Duch Święty. Amen.
(za pozwoleniem Kurii Matropolitalnej w Krakowie, Arcybractwo Straży Honorowej NSPJ)

niedziela, 7 października 2018

MODLITWA PO OTRZYMANIU DARU TRZEŹWOŚCI

Boże mój, tak bardzo pragnę Ci dziękować za Twoją Opatrzność. Dzięki pomocy Twojej łaski i wielu ludzi potrafiłem przyjąć dar trzeźwości.
Czuję się nowym człowiekiem. Mogę jeszcze raz zacząć swoje życie.
Odzyskałem straconą wolność, ale jednocześnie zdaję sobie sprawę, że tylko w konsekwentnej i pełnej trzeźwości potrafię zachować to nowe życie.
Jestem dalej alkoholikiem i tylko przez pokorę, czuwanie oraz jedność z moimi braćmi i siostrami, którzy przeżywają taką samą sytuację, mogę zachowywać i rozwijać owoce leczenia.
Ze wstydem i żalem patrzę wstecz na smutne okresy mojego życia, a zarazem z wdzięcznością zauważam, że uzyskałem przez moje leczenie więcej, niż przedtem straciłem przez słabość i grzechy. Uwielbiam Ciebie, Panie Boże, za cud Twojej miłości, za „błogosławioną winę" w moim życiu!
Podobnie jak Krew Chrystusa dała światu więcej, niż zniszczył grzech pierworodny, ja też mogę dzisiaj stwierdzić, że przez zwycięstwo nad chorobą i grzechem stałem się bardziej dojrzały i bogatszy niż przedtem.
Wiem, że ten dar Twojej łaski zobowiązuje mnie: mam nie tylko czuwać nad własnymi słabościami i pokusami z zewnątrz, ale ponadto czuję obowiązek pomocy tym, którzy męczą się jeszcze w chorobie alkoholizmu lub podobnych uzależnień. Oczyszczony i umocniony przez Krew Chrystusa i Ewangelię, pragnę w jedności z moją wspólnotą walczyć o godność i wolność wszystkich. Amen.

MODLITWA DLA CZŁONKÓW RODZINY ALKOHOLIKA


Panie Jezu Chryste, dziękuję Ci przede wszystkim za wiarę, ponieważ bez niej już nie wiedziałbym, jak żyć, jak wytrzymać pod krzyżem naszej rodziny. Razem z ojcem chorego chłopca z Ewangelii wołam: „Wierzę, Panie, zaradź memu niedowiarstwu!" Nieraz zadaję sobie pytanie: jak długo musimy jeszcze wytrzymać pod tym krzyżem? Wtedy zapominam o tym, że nasz krzyż to przecież również Twój krzyż. Dlatego chcę już nie tyle patrzeć na nasze cierpienie, co raczej rozważać Krew Twoich ran przelaną dla zbawienia całego świata. Jezu, nasz Zbawicielu, tak bardzo pragniemy zdrowia i leczenia dla naszego /naszej... . Chcemy wszystko uczynić, aby znaleźć pomoc u specjalistów choroby alkoholizmu. Chcemy z cierpliwością stworzyć warunki, które pozwolą na przyjęcie leczenia ciała i duszy. Chcemy z miłości wymagać tego, co potrzebne, oraz unikać litości, która bardziej niszczy niż buduje. Niech moc Twojej Krwi wspiera nas w walce z własną słabością i daje nam mądrość, abyśmy wiedzieli, kiedy mamy stawiać warunki, a kiedy darować i przebaczać. Daj nam szacunek wobec tych, którzy są chorzy, ochroń nas od wszelkich wyrazów osądzania i potępiania. Błagając o leczenie i nowe zdrowie dla naszego/naszej... , pragniemy żyć w jedności i pokoju rodziny chrześcijańskiej. Jeżeli jednak krzyż naszej rodziny służy bardziej Twoim celom zbawienia, daj nam wiarę i wytrwałość do końca, aby nasza krew razem z Twoją przyczyniła się do ratowania wielu ludzi. Amen.

MODLITWA DLA ALKOHOLIKÓW

(którą można też odmawiać w ich imieniu)
Ojcze Niebieski, jestem chory. Dałeś mi życie i zdrowie, ale przez nadużywanie alkoholu zniszczyłem Twoje dary i straciłem swoją wolność. Dużo ludzi cierpi przeze mnie, a inni dają mi odczuć, że nie jestem w porządku. Chciałbym być zdrowy, ale każde nowe postanowienie daje mi dodatkowe doświadczenie mojej słabości i niemocy. Wiem, że potrzebuję leczenia, a jednak boję się jego wymagań. Dużo ludzi mną pogardza i tak samo boli obojętność innych. Nie widzę ratunku, jeżeli Ty nie pomożesz.
Dziękuję Ci, Panie Jezu, za Twoją Najdroższą Krew. Wiele razy plamiłem moje sumienie, straciłem zdrowie, pieniądze, przyjaciół i honor - a jednak przez Twoją Krew zawsze pozostawała mi godność człowieka, za którego umarł Syn Boży. Jedynie Twoja Krew daje mi nadzieję i odwagę nowego rozpoczęcia. Panie, ratuj moje życie, ratuj moją rodzinę, moich przyjaciół.
Przyjmij moją słabość i nicość i wypełnij ją do końca swoją Najdroższą Krwią. Przebaczając tym, którzy Ciebie przybili do krzyża, dałeś nadzieję także mnie. Pragnę zmartwychwstać z Tobą i przyjąć Twojego Ducha, aby stać się nowym człowiekiem.
Duchu Święty, wypełnij moje serce, abym był pokorny. Własnymi siłami nie mogę się leczyć. Potrzebuję pomocy od innych, potrzebuję prawdy, wspólnoty i wytrwałości, potrzebuję nowej radości życia i wiary, która jest Twoim darem. Umacniaj mnie we wszystkich pokusach i kryzysach i pomóż mi pomagać innym, którzy również walczą o prawdziwe życie.
Maryjo, Nadziejo pokutujących i Matko Dobrej Rady, bądź zawsze blisko nas! Amen.

Prośba Alkoholika

Panie, kiedy wisiałeś na krzyżu, powiedziałeś „pragnę". Chciałeś wypić kielich cierpienia do ostatniej kropli. Gdy cierpiałeś z pragnienia, podano Ci ocet do picia. Niech Twoje okrutne męki przypomną mi się w chwili, gdy chcę przyłożyć kieliszek alkoholu do ust. Niechaj sobie uświadomię Twoje gorzkie pragnienie na krzyżu. Niech myśl o Twoim zwycięstwie na krzyżu da mi łaskę przezwyciężenia mojej słabości i wiarę w całkowite zwycięstwo nad nałogiem.
Boże jestem alkoholikiem
Trudno jest mi się do tego przyznać.
Ta prawda wywołuje we mnie różne uczucia:
bunt, przerażenie, złość, poczucie winy.
Wiem, że piciem alkoholu niszczyłem swoje zdrowie
i krzywdziłem wielu ludzi, nawet tych, którym mówiłem - kocham.
Wiem, że przez to oddaliłem się od Ciebie.
Ufam, że Ty nigdy mnie nie opuściłeś.
Dzisiaj przyznając się do swego uzależnienia od alkoholu,
proszę Cię o dar trzeźwości.
Wiem, jaki jestem słaby.
Wiele razy obiecywałem nie pić i nie wypełniałem tej obietnicy.
Potrzebuję Twojej pomocy.
Błagam Cię, dodaj mi sił, abym wytrzeźwiał.
Pozwól mi naprawić wyrządzone krzywdy.
Spraw, abym uwierzył, że Ty mnie kochasz.
Amen.