piątek, 15 grudnia 2017

Tylko Ty, mój Panie, jesteś pokarmem zdolnym nasycić mnie na wieczność..



Jestem pewien, Boże mój, że przyjdzie kiedyś dzień, mniejsza o to, czy daleki on, czy bliski, kiedy ustaną wszystkie moje radości światowe. Tylko Ty, mój Panie, jesteś pokarmem zdolnym nasycić mnie na wieczność... W Twojej obecności płyną potoki rozkoszy. Kto raz z nich się napije, nie potrafi już oddalić się od nich. To jest moje dziedzictwo, Panie, teraz i zawsze.
Jak bardzo jestem daleki od tego, Boże mój, by działać zgodnie z tym, co dobrze rozumiem! Serce moje gubi się, goniąc za marnymi cieniami, uznaję to. Wydaje się, jakbym przenosił każdą inną rzecz nad zjednoczenie z Tobą. Jestem gotowy oddalić się, a często nawet modlitwa jest mi trudna; nie ma nawet jednego roztargnienia, którego bym nie przenosił nad myśl o Tobie. Udziel mi łaski, o Ojcze, abym się wstydził tej mojej nędzy. Wyzwól mnie z tego stanu opieszałości i oziębłości, w jakim się znajduję, i udziel mi siły, abym dążył do Ciebie całym sercem. Naucz mnie miłować rozmyślanie, czytanie duchowne, modlitwę. Naucz mnie kochać od tej chwili to, co przez całą wieczność ma przywiązać do Ciebie moją duszę 


(J. H. Newman).

niedziela, 10 grudnia 2017

MODLITWA PORANNA

Kiedy ranne wstają zorze,
Tobie ziemia, Tobie morze.
Tobie śpiewa żywioł wszelki:
Bądź pochwalon, Boże wielki!

Człowiek zaś, który bez miary,
Obsypany Twymi dary,
Coś go stworzył i ocalił,
Czemuż by Cię on nie chwalił?

Ledwie oczy przetrzeć zdołam,
Już do mego Pana wołam,
Do mojego Boga w niebie,
Szukam Go wokoło siebie.

Wielu śmierci snem upadli,
Co się wczoraj spać pokładli
My się jeszcze obudzili,
Byśmy, Boże, Cię chwalili.

Modlitwa poranna


Święty Józefie, mój najmilszy Opiekunie, w poranek dzisiejszego dnia oddaję się pod Twoją szczególną opiekę. Dopomóż mi w pracy i w spełnianiu moich obowiązków, broń od grzechu, uproś mi potrzebne cnoty, zachowaj od wszelkich niebezpieczeństw duszy i ciała. Błagam Cię, święty Józefie, czuwaj nade mną, abym zawsze szedł drogą cnoty, a nigdy nie zbaczał na drogi występku. Niech za Twoim przykładem ukocham Boga ponad wszystko, pełniąc dzisiaj i zawsze Jego święte przykazania i niech przy Twojej pomocy przyczynię się do zbawienia moich bliźnich. Amen.

Chwała Tobie , o Chryste,



Chwała Tobie , o Chryste,
Który w tym Cudzie Eucharystycznym
Zostawiłeś nam znak swej miłości,
Aby wzrastała nasza wiara
W twą żywą obecność w sakramencie Eucharystii.
Składamy Ci dzięki, o Jezu, za cud Twego nawiedzenia,
Który ciągle odnawia się na naszych ołtarzach.
Ty jesteś naszym Przyjacielem,
Chlebem karmiącym złaknionych, winem niosącym radość
Balsamem w cierpieniach, pragnieniem serc naszych.
Spraw o Panie , abyśmy uczestnicząc
W najświętszej tajemnicy Ciała i Krwi Twojej
Przemienieni przez Twoją miłość,
Mogli stać się dla wszystkich naszych braci
Znakiem Twego umiłowania i zapowiedzią Twego Królestwa,
W świecie trzeciego tysiąclecia.
O Synu Boga żywego , udziel nam pełni Twego Ducha,
I wskaż nam drogę do Ojca, abyśmy u kresu naszej wędrówki
Mogli zostać przyjęci na łono Trójcy Przenajświętszej
Naszego Szczęścia i Pokoju
Na wieczność.
Amen.

piątek, 8 grudnia 2017

Modlitwa o uzdrowienie wewnętrzne


Panie Jezu, Ty przyszedłeś po to,  aby uzdrowić serca zranione i udręczone, proszę Cię, abyś uzdrowił  urazy powodujące niepokoje w moim sercu. Proszę Cię w szczególny sposób, abyś uzdrowił tych, którzy są przyczyną grzechu. Proszę Cię, abyś wszedł w moje życie i uzdrowił mnie od urazów psychicznych, które mnie dotknęły w dzieciństwie  i od tych ran, które mi zadano w ciągu całego życia.
Panie Jezu, Ty znasz moje trudne sprawy, składam je wszystkie w Twoim Sercu Dobrego Pasterza. Proszę Cię, odwołując się do Twej wielkiej rany, otwartej w Twoim Sercu, abyś uleczył małe rany mojego serca.Ulecz rany moich wspomnień, aby nic z tego, co mi się przydarzyło, nie przysparzało mi cierpienia, zmartwień, niepokoju. Ulecz, Panie, wszystkie te urazy, które w moim życiu stały się przyczyną grzechu.
Pragnę przebaczyć wszystkim osobom, które mi wyrządziły krzywdę. Wejrzyj na te urazy wewnętrzne, które mnie czynią niezdolnym do przebaczenia.Ty, który przyszedłeś uleczyć serca strapione, ulecz moje serce.
Ulecz, Panie Jezu, moje wewnętrzne urazy, które są przyczyną chorób fizycznych. Oddaję Ci moje serce. Zechciej je przyjąć, Panie, i oczyścić. Napełnij mnie uczuciami Twego Boskiego Serca. Pomóż mi być pokornym i cichym.
Ulecz mnie, Panie, z bólu, który mnie przytłacza z powodu śmierci drogich mi osób. Spraw, bym mógł odzyskać pokój i radość dzięki wierze, że Ty jesteś Zmartwychwstaniem i Życiem. Uczyń mnie prawdziwym świadkiem Twego Zmartwychwstania,Twego zwycięstwa nad grzechem i śmiercią, Twojej obecności jako Żyjącego wśród nas. Amen.

Modlitwa w chorobie psychicznej (za wstawiennictwem św. Judy Tadeusza)


Pełen współczucia święty Judo Tadeuszu, który mocą Bożą przywróciłeś tak wielu ludziom zdrowie i jasność umysłu, wejrzyj na mnie (lub wymień imię osoby chorej psychicznie, za którą się modlisz) w moim cierpieniu.
Ufny w Twoje potężne wstawiennictwo, błagam Cię, byś prosił Jezusa, miłosiernego Uzdrowiciela chorych, o uzdrowienie mnie (lub wymień imię chorej osoby).
Spraw, bym (lub wymień imię chorej osoby) podźwignięty Jego miłością, otrzymał wielką łaskę zdrowia psychicznego. Amen.

Modlitwa dla cierpiących na depresję


Dobry Boże Ty znasz ciemności, które mnie otaczają. Wydaje mi się, że jakby otoczyła mnie chmura, tak że tracę całą moją perspektywę. I na dodatek mam wrażenie, że ona nigdy się nie podniesie. Wiem, że wcześniej udało mi się z tego wyjść, ale kiedy te uczucia znów przychodzą wszystko znowu się zaciemnia.
Pomóż mi ufać Tobie w tym trudnym czasie. Wiem, że po deszczu znów przychodzi słońce, i że ponad chmurami słońce zawsze świeci.
Proszę Cię jednak, umocnij to przekonanie w moim sercu, tak aby Twoja nadzieja mnie prowadziła.
Wierzę, że Ty możesz mnie uzdrowić i całkowicie powierzam się Tobie. Udziel mi łask, których potrzebuję, aby wytrwać przy Tobie, aż Twoja uzdrawiająca miłość, która wiem, że nieustannie działa we mnie, w końcu przeniknie mnie i przyniesie ulgę, której potrzebuję.
Amen.