czwartek, 15 lutego 2018

Wielki Post - dzień trzeci


Modlitwa

Zmiłuj się, Stwórco, nad swoim ludem,
kiedy Cię błaga w tym czasie postu;
usłysz modlitwę zroszoną łzami,
którą wznosimy przez dni czterdzieści.

Patrzysz w głębinę naszego serca,
znasz ludzką słabość i bezwład woli,
przeto nam okaż swe miłosierdzie,
kiedy do Ciebie wracamy Boże.

Chociaż tak bardzo jesteśmy winni,
przebacz, bo Tobie ufamy, Panie;
wsław Twoje imię i ulecz nędznych,
których chorobą są własne grzechy.

Udziel nam siły, niech czas pokuty
ciało oczyści i myśl oświeci;
złudne pokusy niech nas nie wiążą
z tm, co nam grozi wieczystą zgubą.

Boże jedyny w Najświętszej Trójcy,
spraw, aby skrucha i umartwienie
były owocne dla Twoich wiernych,
którzy Cię wielbią wieczornym hymnem.
Amen.

O Panie, w czasie postu zachowaj trzeźwym mój umysł i ożyw we mnie zbawienne 
wspomnienie tego, co miłosiernie uczyniłeś dla mego dobra, poszcząc i modląc się za mnie... Czyż może być większe miłosierdzie nad to, które Ciebie, Stworzyciela nieba, skłoniło, abyś zstąpił na ziemię i abyś... cierpiał głód; aby w Twojej osobie sytość łaknęła, moc 
doświadczyła słabości, zdrowie uległo zranieniu, życie umarło?... Czyż jest większe 
miłosierdzie, że Stworzyciel stał się stworzeniem, a Pan sługą? że został sprzedany Ten, kto przyszedł odkupić, poniżony, który wywyższa, zabity Ten, co ożywia?
Spośród jałmużn, jakie należy czynić, polecasz mi dawać chleb głodnemu; Ty, by dać się 
mnie głodnemu, na pokarm wydałeś naprzód sam siebie w ręce oprawców. Polecasz mi przyjmować podróżnych, a Ty dla mnie przyszedłeś do swego domu i Twoi cię nie przyjęli.
Niech Cię uwielbia dusza moja, bo okazujesz się tak miłosierny względem wszelkich moich nieprawości, leczysz wszystkie ułomności, zachowujesz od zepsucia życie moje i napełniasz swoimi dobrami serce moje.
Spraw, bym poszcząc uniżał duszę swoją, pamiętając, jak Ty, nauczyciel pokory, uniżyłeś samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci na krzyżu

 (św. Augustyn).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz