wtorek, 1 maja 2018

MODLITWA PRZED UDANIEM SIĘ NA SPOCZYNEK


O Jezu, obmyj duszę moją w Przenajświętszej Krwi Twojej. Krwi Przenajdroższa, oczyść mnie.
W Twoim Sercu, Maryjo, szukam schronienia. W Nim składam moją agresję, by nauczyć się łagodności. W Nim składam moje urazy, by otrzymać siłę przebaczenia. W Nim składam moje kłamstwa, by żyć nareszcie w prawdzie. W Nim składam moje lęki, by wzrastać w ufności. W Nim składam moje zwątpienia i obojętność, żebyś dała mi wzrost wiary. W Nim składam nieczystość moich myśli i czynów, byś okryła mnie Twoim dziewiczym płaszczem. W Nim składam mój smutek, byś przemieniła go w Twoją radość. W Nim składam moje troski i kłopoty, by być utwierdzonym w nadziei. W Nim składam moje głębokie lęki, by złączyć je z agonią Chrystusa. W Nim składam moje poczucie winy, by zakosztować miłosierdzia Bożego. W Nim składam moje osądy i krytyki, żeby odkryć czystość serca. W Nim składam poczucie, że wszystko jest skończone, by pozwolić Chrystusowi objawić moc zmartwychwstania. W Nim składam moje cierpienia, ofiaruję je Bogu jako woń miłą i przyjemną. W Nim składam moje więzi z szatanem, by być z nich wyzwolonym. W Nim składam mój dzisiejszy grzech, by mogło się we mnie dokonać zwycięstwo Zmartwychwstałego Chrystusa. W Nim składam mój bunt przeciw Bogu, by w końcu odkryć Jego nieskończoną miłość. W Nim składam moje problemy uczuciowe, by przestały stanowić przeszkodę, a stały się pomostem dla Bożej czułości. W Nim składam podziały jakie są w moim otoczeniu, abyś Ty mogła rozciągnąć na nie Twoje Królestwo Pokoju.
Niepokalane Serce Maryi bądź moim ratunkiem, moim schronieniem, moją drogą do Ojca. Amen.
Najświętsze Serce Jezusa, przyjdź Królestwo Twoje.

sobota, 21 kwietnia 2018

Modlitwa za przygotowujących się do kapłaństwa i życia zakonnego




Panie Jezu Chryste, który oddałeś swoje życie dla zbawienia ludzi i stałeś się Wiecznym Kapłanem, prosimy Cię za tych, którzy przygotowują się do kapłaństwa i życia zakonnego. Racz ich otoczyć łaską swego błogosławieństwa, oddalaj od nich wszystkie pokusy i umacniaj w świętości, aby ochoczo i z oddaniem poznawali Ciebie i w ten sposób przygotowali się do zaszczytniej służby w Twoim Kościele. W szczególny sposób polecamy Ci alumnów, wychowawców i wykładowców naszego Seminarium Ukaż im sens i wartość powołania, aby coraz bardziej Cię kochali i jednoczyli się z Tobą. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.

Modlitwa o powołania misyjne



Boże, Ty pragniesz, aby cały świat usłyszał Dobrą Nowinę, a każdy człowiek został zbawiony; wejrzyj na wielu młodych w naszej Archidiecezji i natchnij ich duchem misyjnym, by gotowi byli opuścić wszystko z miłości do Ciebie i zapragnęli zanieść Ewangelię innym narodom. Wspieraj swoim błogosławieństwem misjonarzy i misjonarki z naszej Archidiecezji, niech ich ewangelizacyjny trud wyda obfity plon. 

Modlitwa Jana Pawła II o powołania



Święta Rodzino z Nazaretu, wspólnoto miłości Jezusa, Maryi i Józefa, wzorze i ideale każdej rodziny chrześcijańskiej - Tobie zawierzamy nasze rodziny. Otwieraj serca rodzinnych wspólnot na wiarę, na przyjęcie słowa Bożego, na chrześcijańskie świadectwo, aby stawały się źródłem nowych i świętych powołań. Oświecaj umysły rodziców, aby otaczając swoje dzieci troskliwą opieką i mądrą miłością umieli prowadzić je nieomylnie ku dobrom duchowym i wiecznym. Kształtuj w duszach ludzi młodych prawe sumienie i wolną wolę, aby wzrastając w mądrości, latach i łasce umieli wielkodusznie przyjąć dar Bożego powołania. Spraw, abyśmy kontemplując i naśladując Twoją wytrwałą modlitwę, wielkoduszne posłuszeństwo, z godnością przeżywane ubóstwo i dziewiczą czystość, uczyli się wypełniać wolę Bożą i wspomagać z subtelną rozwagą tych spośród nas, którzy zostali powołani do bardziej radykalnego naśladowania Pana Jezusa, który za nas wydał samego siebie. Amen. 

Modlitwa o powołania kapłańskie i zakonne



Jezu, Boski Pasterzu, Ty powołałeś Apostołów i uczyniłeś ich rybakami ludzi. Wezwij i dzisiaj młodych ludzi do Twojej służby. Ty nieustannie żyjesz dla nas. Twoja ofiara nieprzerwanie uobecnia się na naszych ołtarzach, bo pragniesz, by wszyscy ludzi mieli udział w Twoim odkupieniu. Niechaj ci, których powołałeś, rozpoznają Twoją wolę i daj im oczy otwarte na potrzeby całego świata. Daj im usłyszeć nieme prośby tylu ludzi, błagających o światło prawdy i ciepło prawdziwej miłości. Pozwól im wiernie trwać w dziele budowanie Twego Mistycznego Ciała, by w ten sposób kontynuowali Twoje posłannictwo. Uczyć ich solą ziemi i światłością świata. Panie spraw, aby wiele dziewcząt i chłopców wielkodusznie i bez wahania poszło za głosem Twej miłości. Obudź w ich sercach pragnienie doskonałego życia według Ewangelii oraz wolę bezinteresownej służby dla Kościoła. Daj im gotowość przyjścia z pomocą wszystkim tym, którzy potrzebują ich pomocnych rąk i miłosiernego pochylenia nad ludzką nędzą. Amen. 

czwartek, 19 kwietnia 2018

PROŚBA POWSZECHNA




Ojcze nasz, który jesteś między nami,
Panuj nam, rządź nas Twoimi prawami;
Bądź wola Twoja. Imię Twoje wszędzie
Niech czczone będzie.

Oddal głód od nas, daj obfitość ziemi,
Okryj ją, Panie, żniwami bujnemi;
Z Twojej dobroci niech każde stworzenie
Ma pożywienie.

Ty, byś nam zrobił nasze szczęście trwałe,
Wlać w nas raczyłeś uczucia wspaniałe;
My odpuszczamy bliźnim, Twym zwyczajem
Odpuść nam wzajem.

Przebacz słabości, daruj przewinienia,
Przykrości naszych chciej ulżyć cierpienia
I na ojcowskim Twoim pozwól łonie
Spocząć po zgonie.


ANONIM Z DRUGIEJ POŁOWY XVIII W.

niedziela, 15 kwietnia 2018

Módl się, ile możesz, za konających.



Św. siostra Faustyna wielokrotnie słyszała w duszy głos Boży, który zalecał jej modlić się koronką do miłosierdzia Bożego szczególnie za umierających. Od takiej modlitwy może zależeć ich zbawienie.
"Módl się, ile możesz, za konających. Wiedz o tym, że łaska wiecznego zbawienia niektórych dusz w ostatniej chwili zawisła od twojej modlitwy."(Dzienniczek, 1777)

(...) każdą duszę bronię w godzinie śmierci, jako swej chwały, która odmawiać będzie tę koronkę albo przy konającym inni odmówią — jednak odpustu tego samego dostępują. Kiedy przy konającym odmawiają tę koronkę, uśmierza się gniew Boży, a miłosierdzie niezgłębione ogarnia duszę, i poruszą się wnętrzności Miłosierdzia Mojego, dla Bolesnej Męki Syna Mojego. (Dz.811)

Świadectwo świętej Faustyny:


(...) kiedy weszłam na salę, ujrzałam osobę konającą i dowiedziałam się, że agonia zaczęła się w nocy. Nagle usłyszałam w duszy głos: odmów tę koronkę, której cię nauczyłem. Pobiegłam po różaniec i uklękłam przy konającej, i zaczęłam z całą gorącością ducha odmawiać tę koronkę. Nagle konająca otworzyła oczy i spojrzała się na mnie, i nie zdążyłam zmówić całej koronki, a ona już skonała z dziwnym spokojem. Dał mi Pan poznać, że dusza ta dostąpiła łaski, którą mi Pan przyobiecał.(Dz.810)