niedziela, 6 maja 2018

Modlitwa za narzeczonych


Panie, strzeż miłości tych, którzy się kochają. Ty, który wiesz, jak bardzo słabe i kruche są ludzkie istnienia; Ty, który przenikasz ich serce tak niespokojne i zmienne jak czas; Ty, który zwróciłeś jedno ku drugiemu, aby zarzucili to, co połowiczne, niejasne, niepełne.
Daj im zrozumieć tajemnicę niewymowną, że miłować znaczy cierpieć, a ofiarować znaczy żyć. Udziel im czasu dla wzajemnego poznania i pocieszenia się. Umocnij ich wspólną zażyłość. Uczyń ich cierpliwymi i nieskończenie czułymi, aby razem przeszli drogą wiodącą do Ciebie. Amen.

WIERZĄCA




Maryjo, Przewodniczko w wierze, przychodzę dzisiaj do Ciebie, abyś pomogła mi na mojej drodze wiary, którą kroczę już wiele lat. Otrzymałem łaskę wiary i staram się ją pielęgnować i nią żyć. Wiem jednak, że moja wiara jest ciągle słaba i chwiejna. Patrzę na Ciebie , Maryjo, i podziwiam Twoją wiarę. Potrafiłaś całkowicie zawierzyć siebie Bogu i zawsze byłaś gotowa pełnić Jego wolę. W chwili Zwiastowania, gdy Anioł Gabriel przedstawił Ci Bożą propozycję zostania Matką Mesjasza, zgodziłaś się i oddałaś Bogu całą siebie. W ten sposób uczysz mnie, że wierzyć, to znaczy dać siebie, a nie tylko dać coś z siebie, nie tylko wierzyć w Boga, ale wierzyć Bogu, czyli uwierzyć, że on ma najlepszy plan dla naszego życia. Uczysz mnie, żeby zawsze być otwartym na to, co Bóg dla mnie przygotowuje w życiu i przyjmować to otwartym sercem każdego dnia. Nie chodzi przecież tylko o to, aby raz uwierzyć, ale by zawsze wierzyć, pozwalając się prowadzić Bogu. 
     Maryjo, dzięki wierze przyjęłaś do siebie Jezusa. Twoja wiara otworzyła Mu drzwi do nas, do ludzkości, którą przyszedł zbawić. Uczysz mnie, Matko zawierzenia, abym w wierze przyjmował Jezusa do serca i do mojego życia. Wierzyć to przebywać z Jezusem i radować się Jego obecnością. Autentyczna wiara jest źródłem radości i szczęścia. To właśnie z powodu Twojej wiary, Maryjo, Elżbieta nazwała Cię " szczęśliwą" , czyli błogosławioną. Na Twój wzór mogę być szczęśliwy, jeśli uwierzę i powierzę siebie Bogu.
Ten, kto wierzy Bogu, trwa przy Nim zawsze, zarówno w chwilach radosnych, jak i smutnych, trudnych, bolesnych. To prawda, że najtrudniej trwać wtedy, kiedy dotyka nas cierpienie, ale Ty, Maryjo, dajesz mi wzór wiary także wtedy, kiedy stoisz na Golgocie, obok umierającego Syna. W tych okolicznościach nie zachwiała się Twoja wiara, nie zwątpiłaś, ale wiernie trwałaś przy Ukrzyżowanym. Wierzyłaś, choć ból przenikał Twoje Serce. Wierzyłaś, choć Twoje Serce przebił miecz boleści.... Twoja wiara była bowiem zakorzeniona w miłości i nadziei. Kochać, to znaczy wierzyć do końca...Mieć nadzieję , to znaczy wierzyć pomimo wszystko... Idąc drogą wiary, mam kochać i żyć nadzieją, że ta droga doprowadzi mnie do celu życia, którym jest Bóg - Ten, któremu zawierzyłem. Amen.

ks. Janusz Kumala MIC

Źródło: Z Maryją przy Jezusie Modlitwy Maryjne na rok Wiary

sobota, 5 maja 2018

Wybrana przez Boga




Maryjo, od pierwszych chwil świadomego życia byłaś zwrócona w stronę Boga. Przyszłaś na świat jako owoc miłości i modlitwy rodziców, którzy otoczyli Cię troską i wprowadzili w życie religijne  Izraela, Narodu Wybranego przez Boga. Uczyli Cię o Bogu, który stworzył świat, wybrał i umiłował lud Izraela, pouczał go przez proroków, wyzwolił z niewoli egipskiej, przebaczał mu jego niewierności, prowadził po ścieżkach historii. Jako dziecko słyszałaś o Bogu, którego mocy doświadczyłaś już w pierwszej chwili swojego istnienia, gdy Boża łaska zachowała Cię od grzechu pierworodnego,. Od początku byłaś obdarzona pełnią świętości i doskonałą przyjaźnią z Bogiem. Twoje oczy patrzyły na ludzi świat czystą miłością, Twoje serce biło z radością dla Boga, Twoje ręce były zawsze gotowe pomagać innym. Duch Święty oświecał Twój umysł, umacniał wiarę, rozpalał miłość i podtrzymywał żywą nadzieję na przyjście Mesjasza . Jakże piękne było Twoje dzieciństwo!
    Maryjo, to Ciebie wybrał Bóg, abyś przyjęła Jego Jednorodzonego Syna i wprowadziła Go w ten nasz ludzki świat, jako Jego Matka i Wychowawczyni. Do tego dzieła zostałaś przygotowana przez dar Niepokalanego Poczęcia, a gdy nadszedł odpowiedni czas, Bóg objawił Ci swoją wolę, na którą wielkodusznie odpowiedziałaś jako Służebnica Pańska.
   Dziękuję Bogu za wszystko, co uczynił w Twoim życiu. Dziękuję za piękno Twojego Serca, które jest odblaskiem Bożego piękna . Dziękuję za Twoją miłość , która jest promieniem Bożej miłości. Dziękuję za Twoje posłuszeństwo, przez które Syn Boży stał się Człowiekiem.
  Maryjo, proszę Cię, niech przykład Twojego oddania się Bogu, będzie dla mnie inspiracją, abym ja sam całkowicie oddał się Bogu w służbie Jego zbawczego planu. Obym umiał dostrzec Boże dary, które otrzymuję i pozwalał się prowadzić Bożemu Duchowi. Niech każdy dzień będzie dla mnie czasem, który poświęcam tylko Bogu. Chcę bowiem żyć tylko dla Niego!
    Proszę , bądź przy mnie zawsze i prowadź mnie drogą wiary, wiodącą do nieba. Pomagaj mi w pokonywaniu napotykanych trudności.Wspieraj mnie w moich słabościach. Ucz mnie wierności Bogu i wytrwałości w realizacji mojego powołania. Amen.


ks. Janusz Kumala MIC

Źródło: Z Maryją przy Jezusie Modlitwy Maryjne na rok Wiary

wtorek, 1 maja 2018

MODLITWA PRZED UDANIEM SIĘ NA SPOCZYNEK


O Jezu, obmyj duszę moją w Przenajświętszej Krwi Twojej. Krwi Przenajdroższa, oczyść mnie.
W Twoim Sercu, Maryjo, szukam schronienia. W Nim składam moją agresję, by nauczyć się łagodności. W Nim składam moje urazy, by otrzymać siłę przebaczenia. W Nim składam moje kłamstwa, by żyć nareszcie w prawdzie. W Nim składam moje lęki, by wzrastać w ufności. W Nim składam moje zwątpienia i obojętność, żebyś dała mi wzrost wiary. W Nim składam nieczystość moich myśli i czynów, byś okryła mnie Twoim dziewiczym płaszczem. W Nim składam mój smutek, byś przemieniła go w Twoją radość. W Nim składam moje troski i kłopoty, by być utwierdzonym w nadziei. W Nim składam moje głębokie lęki, by złączyć je z agonią Chrystusa. W Nim składam moje poczucie winy, by zakosztować miłosierdzia Bożego. W Nim składam moje osądy i krytyki, żeby odkryć czystość serca. W Nim składam poczucie, że wszystko jest skończone, by pozwolić Chrystusowi objawić moc zmartwychwstania. W Nim składam moje cierpienia, ofiaruję je Bogu jako woń miłą i przyjemną. W Nim składam moje więzi z szatanem, by być z nich wyzwolonym. W Nim składam mój dzisiejszy grzech, by mogło się we mnie dokonać zwycięstwo Zmartwychwstałego Chrystusa. W Nim składam mój bunt przeciw Bogu, by w końcu odkryć Jego nieskończoną miłość. W Nim składam moje problemy uczuciowe, by przestały stanowić przeszkodę, a stały się pomostem dla Bożej czułości. W Nim składam podziały jakie są w moim otoczeniu, abyś Ty mogła rozciągnąć na nie Twoje Królestwo Pokoju.
Niepokalane Serce Maryi bądź moim ratunkiem, moim schronieniem, moją drogą do Ojca. Amen.
Najświętsze Serce Jezusa, przyjdź Królestwo Twoje.

sobota, 21 kwietnia 2018

Modlitwa za przygotowujących się do kapłaństwa i życia zakonnego




Panie Jezu Chryste, który oddałeś swoje życie dla zbawienia ludzi i stałeś się Wiecznym Kapłanem, prosimy Cię za tych, którzy przygotowują się do kapłaństwa i życia zakonnego. Racz ich otoczyć łaską swego błogosławieństwa, oddalaj od nich wszystkie pokusy i umacniaj w świętości, aby ochoczo i z oddaniem poznawali Ciebie i w ten sposób przygotowali się do zaszczytniej służby w Twoim Kościele. W szczególny sposób polecamy Ci alumnów, wychowawców i wykładowców naszego Seminarium Ukaż im sens i wartość powołania, aby coraz bardziej Cię kochali i jednoczyli się z Tobą. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.

Modlitwa o powołania misyjne



Boże, Ty pragniesz, aby cały świat usłyszał Dobrą Nowinę, a każdy człowiek został zbawiony; wejrzyj na wielu młodych w naszej Archidiecezji i natchnij ich duchem misyjnym, by gotowi byli opuścić wszystko z miłości do Ciebie i zapragnęli zanieść Ewangelię innym narodom. Wspieraj swoim błogosławieństwem misjonarzy i misjonarki z naszej Archidiecezji, niech ich ewangelizacyjny trud wyda obfity plon. 

Modlitwa Jana Pawła II o powołania



Święta Rodzino z Nazaretu, wspólnoto miłości Jezusa, Maryi i Józefa, wzorze i ideale każdej rodziny chrześcijańskiej - Tobie zawierzamy nasze rodziny. Otwieraj serca rodzinnych wspólnot na wiarę, na przyjęcie słowa Bożego, na chrześcijańskie świadectwo, aby stawały się źródłem nowych i świętych powołań. Oświecaj umysły rodziców, aby otaczając swoje dzieci troskliwą opieką i mądrą miłością umieli prowadzić je nieomylnie ku dobrom duchowym i wiecznym. Kształtuj w duszach ludzi młodych prawe sumienie i wolną wolę, aby wzrastając w mądrości, latach i łasce umieli wielkodusznie przyjąć dar Bożego powołania. Spraw, abyśmy kontemplując i naśladując Twoją wytrwałą modlitwę, wielkoduszne posłuszeństwo, z godnością przeżywane ubóstwo i dziewiczą czystość, uczyli się wypełniać wolę Bożą i wspomagać z subtelną rozwagą tych spośród nas, którzy zostali powołani do bardziej radykalnego naśladowania Pana Jezusa, który za nas wydał samego siebie. Amen.